Za oknem wiosna, słońce pięknie świeci a temperatura rośnie...
Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić swoją opinię na temat Blokera firmy Ziaja.
Rok w rok zmagałam się z nieprzyjemnym problemem pocenia się, używałam zwykłych antyperspirantów, które nie radziły sobie w takim stopniu o jakim marzyłam.
I tu w moim życiu pojawił się Bloker :)
Skuszona pochlebnymi opiniami wielu blogerek KUPIŁAM i nie żałuję :)
Zdaniem producenta:
„ Skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu.”
Sposób użycia:
Używać przez 2-3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1-2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować produktu powtórnie rano.
Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji. (!)
Aqua, Aluminium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Potassium Sorbate.
Bloker z tego co mi wiadomo jest trudno dostępny, ja kupiłam w swojej osiedlowej aptece, ale spotkać go można w Tesco, mniejszych drogeriach, nie zapominając oczywiście o allegro. Stosuję go zgodnie z zaleceniami producenta-obecnie 2 razy w tygodniu, ale zamierzam sprawdzić jak poradzi sobie z 1 aplikacją. Nie uprawiam żadnych sportów [może najwyższy czas to zmienić :)] więc nie miałam okazji testowania go w warunkach ekstremalnych [nie licząc zmiany kół w samochodzie, gdzie spisał się w 100% i to już po 2 aplikacjach :)] W moim przypadku Bloker nie podrażnia skóry pod pachami, czasami lekko szczypie i swędzi, ale to jest chwilowe i z każdym kolejnym użyciem jest coraz lepiej. Jedynym minusem tego produktu jest wchłanianie, które trwa naprawdę długo. Dla mnie to nie jest jakiś wielki problem, nie czekam nigdy aż Bloker wyschnie do końca, tylko idę spać.
Podsumowując Bloker spełnił moje wymagania, pożegnałam się z problemem mokrych pach i przykrego zapachu potu. Jestem jak najbardziej zadowolona z jego działania-spisał się na medal :)
ZALETY:
* skuteczność [w moim przypadku Bloker spełnia swoje zadanie]
* wydajność [z racji częstotliwości stosowania 60 ml powinno wystarczyć na bardzo długo]
* niweluje przykry zapach potu
* nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników
* cena: 6-7 zł /60 ml
WADY:
* długo się wchłania
* zapach, który jednak ulatnia się po chwili
* dostępność
Pozdrawiam
co do dzialania to sie w 100% zgodze! przyznam ze cena to ogromny plus bo podobne specyfiki apteczne zaczynaja sie od 20zl . Mnie po nim pachy troche pieka ale jest to do zniesienie - zwlaszcza ze jest wybawienie dla kogos kto nadmiernie sie poci.
OdpowiedzUsuńfajna recenzja :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego Blokera :) do tej pory używałam czasem Antidralu, ale jego cena jest sporo wyższa. spróbuję go gdzieś upolować :)
czytalam o tym blokerze same pochlebne opinie ;)
OdpowiedzUsuńmi pomógł Etiaxil.
Ja mam Antidral i jakoś super z niego zadowolona nie jestm ze względu na to, że strasznie szczypie i piecze po aplikacji :( Dlatego chętnie skuszę się na blokera :D Dzięki wielkie za recenzje :D
OdpowiedzUsuńdzieki:)
OdpowiedzUsuńJa wlasnie sobie kupilam ten bloker, narazie uzylam tylko raz a juz zauwazylam efekty:) Zobaczymy jak sobie dalej bedzie radzil:)
chyba sie skusze, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOlu, używam tego blokera i zgadzam się z tobą w 100%, dla mnie jeszcze jeden minus, z wodnisty i mega mnie szczypie po depilacji np.
OdpowiedzUsuńPolecam Lady Speed Stick clinical protection :)
UsuńNie jest blokerem ,ale całkiem przyzwoicie ogranicza wydzielanie potu i chroni przed nieprzyjemnym zapachem:)
Kochana ja blokera używam dzień przed albo dzień po depilacji, raz użyłam w tym samym dniu i musiałam szybciutko zmyć, bo faktycznie piekielnie szczypie ;)
OdpowiedzUsuńNiektórych szczypie, to jest fakt niestety, trzeba wypróbować na sobie :/ u mnie jest ok
OdpowiedzUsuń